Blog zakończony, dostępny jako archiwum

Blog Michała Januszewskiego to już zamknięty projekt. Rzeczą młodzieńczą było pisać o wszystkim i przejawiać nazbyt interaktywne postawy wobec świata. Dziękuję wszystkim czytelnikom i komentatorom, którzy współtworzyli ze mną to miejsce wymiany myśli, poglądów i polemik. Statystyki przedstawiają się bardzo imponująco: zarejestrowano blisko 31 tys. odwiedzin. Wszystkie archiwalne wpisy i komentarze pozostaną dostępne. Niestety liczne teksty zostały skradzione z bloga i dyskusji. Niech więc oryginały świadczą o prawdziwym autorstwie.

środa, 26 października 2011

Logo TED, żródło: http://www.ted.com/
Surfujemy po sieci szukając nowych ciekawych stron. Bolączką każdego internauty jest to, że po jakimś czasie google zaczyna odsyłać nas jedynie do stron, które już znamy. W ten sposób system informuje nas zasobach, które jego zdaniem będą dla nas najbardziej przydatne, a więc tych, które już znamy. Przypomina to szanownym czytelnikom coś?

Dziś chciałbym zachęcić do odwiedzenia niesamowitej strony TED, a więc Technology, Entertainment, Design. Strona zawiera wykłady oraz filmy, które powstały w ramach sympozjów TED. Niezwykle ciekawe wykłady łamią stereotypy nudnych odczytów i zajęć. Oglądając naukowców na filmach czuje się pasję i zaangażowanie z jakim przedstawiają swoje idee. Można spędzić wiele godzin na stronie TED, z wypiekami na twarzy słuchając o najnowszych odkryciach, rewolucyjnych badaniach i poznając alternatywne sposoby patrzenia na świat. Z przyjemnością oprowadzę po zasobach TED moich czytelników. 

Zaczynamy od strony głównej. Widzimy grafiki, które prezentują najnowsze i najpopularniejsze filmy. Po kliknięciu na Translations górnej części menu, mamy dostęp do katalogu tłumaczeń na różne języki. Blisko 900 wykładów w języku polskim znajdziemy tutaj. Polecam właściwie wszystkie wykłady, jakie tylko można tam znaleźć. 

A oto mały przykład twórczości badaczy zrzeszonych w TED:

wtorek, 25 października 2011

Koncert Symetrii w Teatrze Wybrzeże

Duet Symetria na deskach Teatru Wybrzeże
Mamy tekst, mamy muzykę. Słuchamy, zarówno jednego i drugiego, płyną do nas informacje, słowa, znaczenia i fabuła. Dźwięk towarzyszy opowieści, wzmacnia nastrój i dopełnia sens. Niektórzy krytycy mówią, że już w samej nazwie "poezja śpiewana" jest antynomia - albo poezja, albo śpiewana powiadają. Bardzo dziwna to opinia, o jej niedorzeczności można przekonać się słuchając poezji śpiewanej z najwyższej półki.
Wczoraj uczestniczyłem w niezwykłym koncercie duetu Symetria. Na deskach Teatru Wybrzeże w Gdańsku wystąpiła Małgorzata Leciejewska i Michał Cywiński. Przedstawili publiczności repertuar złożony z własnych piosenek. 

Bardzo trudno napisać coś o tej muzyce, ponieważ jej odbiór tworzy bardzo intymne przeżycia. Jakiekolwiek próby opisywania ich spełzłyby na niczym. Niezwykłe emocje, które wywołała ta muzyka "nie zmieszczą" się z powrotem w słowach, które mógłbym przekazać moim czytelnikom.

Dzięki uprzejmości Michała mogę udostępnić jeden z wczoraj zaprezentowanych tekstów, zapraszam do lektury:

SYMETRIA

patrz - oto ja… leże tutaj naga
nade mną stoisz Ty - w ręku trzymasz nóż
to ode mnie prezent świadomie Tobie dany
proszę nie bój się, rozkrój mnie kochany

teraz śmiało ze mnie czerp, nasyć się ile chcesz
przecież Bóg właśnie po to

stworzył mnie, taki sens istnienia
podarował mi, taką szczęścia twarz
w łasce swej miłości piękno dał
scalił nas… jesteś tylko mój, kochany

teraz śmiało ze mnie czerp.. nasyć się ile chcesz
czasem w oczy moje spójrz, przytul mnie bez zbędnych słów
daj mi słyszeć oddech Twój, poczuć jak Twe serce bije
przecież Bóg właśnie po to stworzył Cię

zniknąłeś na chwilkę gdzieś,
niebo pochyliło się nade mną nisko tak….
zmieniając kolor zatrzymało czas..
próbowało mnie oszukać, wmówić że umarłam dziś
że to mój pierwszy jest wieczności dzień
pustej wieczności bez Ciebie
samotni nieskończonej cierń
wbity prostą w moją duszę

ale ja nie uwierzyłam w to. wiem, że przecież zaraz przyjdziesz...
swym istnieniem nakarmisz miłość w nas
zaspokoisz mój nieskończony Ciebie głód
bym nie umierając mogła umrzeć
po to by za chwilę dla Ciebie moc odrodzić się

tylko w to wierzę, tą wiarą tylko oddycham
serce pompuje nią moje żyły, ciągłe życie dając nam.
życie na krawędzi symetrii, idealny splot naszych dusz
jedność… perfekcja.. nieskończoność… wieczność… raj..

dziękuję Ci Boże za to, że stworzyłeś nas..

Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia, oraz do posłuchania fragmentu jednej z piosenek.


sobota, 22 października 2011

Zamek w Trokach

Niewątpliwie największa na Litwie atrakcja turystyczna. Burzliwe jego dzieje są dobrze opisane w literaturze, nie będę ich zatem w całości przytaczał. Zamek powstał w XV wieku, jednakże od XVII stulecia popadał w ruinę tracąc swoje militarne znaczenie. Ciekawym dokumentem oddającym jego stan jest rysunek Napoleona z Ordy, z 1887 roku (datowanie przybliżone). Wykonany został ołówkiem i podmalowany akwarelą. 

Napoleon z Ordy, zamek w Trokach, źródło: http://www.pinakoteka.zascianek.pl/












Warto zauważyć, że wielką rolę w odrestaurowaniu zamku odegrali polscy badacze w czasach międzywojennych kiedy opiekę nad Zamkiem sprawowali polscy urzędnicy. W tym czasie określono plan odbudowy i przywrócenia dawnej świetności Zamkowi. Wkrótce po wojnie prace te przejęła strona Litewska czyniąc z Trockiego zamku pomnik litewskiej historii. 


Zapraszam do obejrzenia zdjęć, które wykonałem na Zamku w Trokach.






Bardzo zachęcam do odwiedzenia strony www Zamku w Trokach, jest to jedna z lepszych stron muzeum, jakie widziałem. Wejście na stronę Zamku.

Przy tej okazji nie sposób nie wspomnieć o świetnej wystawie fajek, należy ona do ekspozycji stałej. Jako pasjonat fajczarstwa cieszyłem się widząc piękne fajki z całego świata. Kapitalna wystawa.

piątek, 21 października 2011

Czy katolik może żyć we współczesnym świecie bez grzechu?

Fot. Michał Januszewski
Pytanie w istocie prowokacyjne. W kościele zapewne usłyszymy, że tak. Życie bez grzechu jest celem każdego człowieka, ponieważ czystość jest warunkiem łączności z Bogiem. 

Czy jednak możliwe to, aby żyć korzystając z dobrodziejstw rozwoju społecznego i jednocześnie nie grzeszyć? Przyjrzyjmy się kilku sprawom. Idziemy kupić buty sportowe. Wybieramy dobrą markę, choć wiemy, że firma produkująca obuwie, które wybraliśmy stosuje outsourcing w produkcji. To znaczy, że buty produkowane są w krajach trzeciego świata, gdzie pracownicy są wyzyskiwani i zmuszeni do pracy w nieludzkich warunkach. Kupując ubrania, z wielkim prawdopodobieństwem trafimy na wyroby pochodzące z Chin, a więc kraju, który prowadzi walkę z Kościołem. W ten sposób przyczyniamy się do walki z naszą religią. Idziemy do banku, aby wpłacić pieniądze. W mgnieniu oka nasze środki trafiają na rynek międzybankowy, a pewnie i inwestycyjny. Za naszą kasę bank wspiera producentów broni, in vitro i wszystkie możliwe diabelstwa tego świata, które wylądowały na giełdzie. Nawet korzystając z internetu oglądamy reklamy trafiające do nas za pośrednictwem dużych operatorów, którzy prowadzą swoje interesy na całym świecie. 

Problem jest więc poważny. Rzeczy, o których piszę są dość jawne. Nie ma tu braku świadomości popełnianego grzechu, dobrowolność jest również zachowana. Wszystko więc wskazuje na to, że system w którym żyjemy sprawia, że katolicy grzeszą. Kościół milczy w tej sprawie. Co na to moi czytelnicy?

czwartek, 20 października 2011

Klasztor w Starych Trokach

Zamek w Trokach jest z pewnością, oprócz Wilna, turystyczną wizytówką Litwy. Uznaje się go za budowlę świadczącą o litewskiej potędze militarnej oraz o poziomie litewskiego budownictwa. Rzadko jednak wspomina się o tym, że jest to budowla, która powstała w XV w., na skutek zniszczenia  przez Krzyżaków pierwotnego zamku położonego kilka kilometrów dalej, w miejscowości Stare Troki.

Podróż do tego miejsca owocuje możliwością zobaczenia dawnego klasztoru Benedyktynów, miejsca wyjątkowego. Uważa się, że zabudowania klasztorne skrywają ślady pierwotnego, najstarszego na Litwie zamku. Wielokrotnie przebudowywane i odbudowywane po klęskach mury klasztoru i kościoła przybrały znaną nam dziś formę, po przebudowie na styl neogotycki.

Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć, z tego niezwykle urokliwego miejsca.

Radio internetowe z muzyką organową

Logo rozgłośni
W internecie możemy znaleźć tysiące stacji radiowych nadających z całego świata. Trzeba dużo cierpliwości by ogarnąć całe to bogactwo. Po tym, jak stracimy bardzo dużo czasu na poszukiwania okaże się, że tylko kilka rozgłośni spełnia nasze kryteria. Cały zaś ambaras okazuje się nieopłacalny, z uwagi na poświęcony mu czas. Dlatego dobrze jest, kiedy ktoś nam poleci rozgłośnię. To właśnie chciałbym dzisiaj zrobić.
Muzyka organowa pozostaje bardzo często ziemią nieznaną, nawet dla fanów muzyki poważnej. Niesamowite bogactwo dźwięku, jakie kryje się w organach jest odkrywane niezwykle rzadko. W czasie liturgii organiści zwykli grać na miernym poziomie w niewielkim stopniu wykorzystując skarby muzyki liturgicznej i sakralnej. Zapraszam więc do niesamowitej przygody z muzyką organową. Stacja nadaje codziennie 24 godziny na dobę. Zachowuje jednak pewien porządek otóż:
  • poniedziałek poświęcony jest muzyce współczesnej, skomponowanej po 1920 roku
  • środa jest dniem, w którym nadaje się muzykę barokową, bardzo często pojawiają się utwory J.S. Bacha
  • piątek można usłyszeć ulubione nagrania słuchaczy, które pojawiają się w zależności od ocen zalogowanych użytkowników
  • sobotni program to muzyka pochodząca z archiwów, utwory dawno nie słyszane i nagrania pochodzące sprzed ery cyfrowej techniki nagraniowej
  • niedziela jest dniem muzyki chorałowej, prezentowane są hymny liturgiczne oraz muzyka kościelna
Szanowni czytelnicy zapraszam do słuchania Organ Live! Ciekaw jestem jakich stacji słuchacie, zapraszam do dzielenia się linkami w komentarzach.

Oto link, po kliknięciu "Listen now!" mamy dostęp do wyboru wyboru formatu oraz szybkości transferu, w której chcemy odbierać radio. 

Michał Januszewski Blog - Reaktywacja

Dłuższa przerwa w pisaniu już za mną. Od tej chwili zamierzam dzielić się regularnie swoimi przemyśleniami, znaleziskami pochodzącymi z sieci oraz komentarzami do aktualnych wydarzeń. Witam w szczególności czytelników portalu Chojnice24, który udostępnia mojego bloga, oraz społeczność Facebooka. Zapraszam serdecznie do archiwów bloga, z pewnością każdy znajdzie tam coś dla siebie.