Blog zakończony, dostępny jako archiwum

Blog Michała Januszewskiego to już zamknięty projekt. Rzeczą młodzieńczą było pisać o wszystkim i przejawiać nazbyt interaktywne postawy wobec świata. Dziękuję wszystkim czytelnikom i komentatorom, którzy współtworzyli ze mną to miejsce wymiany myśli, poglądów i polemik. Statystyki przedstawiają się bardzo imponująco: zarejestrowano blisko 31 tys. odwiedzin. Wszystkie archiwalne wpisy i komentarze pozostaną dostępne. Niestety liczne teksty zostały skradzione z bloga i dyskusji. Niech więc oryginały świadczą o prawdziwym autorstwie.

wtorek, 27 kwietnia 2010

Adaptacja

Rozregulowałem się zupełnie w pisaniu bloga, mam nadzieję wrócić do dawnej systematyczności i regularności. Dziś pod wpływem świetnego filmu kabaretu Limo zacząłem zastanawiać się nad problemem adaptacji. Na nic jednak słowa bez obrazu o którym chcę napisać:


Film pokazuje jedynie przykład adaptacji. Z omawianym zjawiskiem mamy jednak do czynienia na co dzień... Oglądamy dzienniki telewizyjne, czytamy wiadomości, prasę, której celem jest nie tyle informacja ile sprzedaż newsa, który niekoniecznie musi być prawdziwy. Wykłady i książki traktujące "o jakimś autorze bądź jego dziełach" są też reprezentacjami oryginalnych dzieł. Dzisiejsze czasy to wielki exodus w kierunku podróbki kopii czy adaptacji. Tożsamość kształtowana współcześnie nosi tego bardzo wyraźne piętno... sami stajemy się własną adaptacją za wszelką cenę pokazując jacy jesteśmy świetni.

6 komentarzy:

  1. A ja tam zawsze jestem sobą niezależnie od tego czy to się otoczeniu podoba czy też nie. Ale w Twoim wpisie jest wiele racji. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cicho i głucho na Twoim blogu....czyżby żałoba aż tak Cię przytłoczyła? Otrząśnij się! Tak już w życiu jest: "umarł król, niech żyje król" a to przecież był tylko Prezydent.

    OdpowiedzUsuń
  3. często zaczynasz ostatnio posty jak nastolatka swój pamiętnik: " wybacz pamiętniczku , ze tak długo nie pisałam...";P
    A.

    OdpowiedzUsuń
  4. zupełnie nie kumam, doszczętnie nie rozumiem

    OdpowiedzUsuń
  5. Sami stajemy się własną parodią za wszelką cenę pokazując jacy jesteśmy świetni.
    Joł, świetni blog. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń