Blog zakończony, dostępny jako archiwum
Blog Michała Januszewskiego to już zamknięty projekt. Rzeczą młodzieńczą było pisać o wszystkim i przejawiać nazbyt interaktywne postawy wobec świata. Dziękuję wszystkim czytelnikom i komentatorom, którzy współtworzyli ze mną to miejsce wymiany myśli, poglądów i polemik. Statystyki przedstawiają się bardzo imponująco: zarejestrowano blisko 31 tys. odwiedzin. Wszystkie archiwalne wpisy i komentarze pozostaną dostępne. Niestety liczne teksty zostały skradzione z bloga i dyskusji. Niech więc oryginały świadczą o prawdziwym autorstwie.
piątek, 21 sierpnia 2009
Niekochanym dzieciom wciąż chłodno...
Oto meżczyzna - oto kobieta
Nikt nie uwierzy że się kiedyś kochali
Dawno zabrakło rozkoszy zmysłowej
Dawno przestali ze sobą rozmawiać
W pokoju obok z uchem przy ścianie
Siedzi ich syn i cichutko płacze
Wiele by dał by usłyszeć choć słowo
Wiele by dał by ktoś sobie przypomniał
Niekochanym dzieciom wciąż chłodno, laaaa
Niekochane dzieci tulą misie, laaaa
Oto meżczyzna - oto kobieta
Siedzą przy stole do cna wyczerpani
Nie ma już swiatła które by mogło
Ogrzać ich ciała tak dawno ostygłe
Lecz jest na świecie - coś co ich trzyma
Co nie pozwala wstać im od stołu
Ten sześcioletni wyrzut sumienia
Płaczący cicho - w pokoju obok
Niekochanym dzieciom wciaż chłodno
Niekochane dzieci tulą misie laaa...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jedna z ulubionaych Michale braciaku drogi.. czy aż tak Cię przygniotła ta strata, że takie ciężkie rzeczy pozwalaja Ci uciec i zapomnieć ? utwór mało wesoły musisz przyznać - zaczynam się martwić o Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńMało wesoły? - smutny, przerażająco smutny a jednocześnie wiele mówiący o tych, którzy powinni je kochać -rodzicach.
OdpowiedzUsuńUtraconej miłości nic nie jest w stanie zastąpić. Nic i nikt. Chyba tylko czas łagodzi ból ale go nie unicestwia. Rzeczywistość jest jeszcze bardziej przerażająca niż wymowa utworu. kl.