tag:blogger.com,1999:blog-52597633828853786262024-03-14T01:43:44.939-07:00Michał Januszewski BlogMichał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.comBlogger175125tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-21711600543070587652011-12-06T10:23:00.000-08:002011-12-06T10:23:53.813-08:00Gdańsk muzyczny<div style="text-align: justify;">Od dłuższego czasu słyszy się narzekania, że w Gdańsku nie ma ciekawych imprez. Jak na miasto tej wielkości, rzeczywiście można uznać, że zarzuty te są uzasadnione. Pewnie, że od czasu do czasu pojawiają się koncerty wielkich gwiazd, wtedy wydarzenia są wielkie i huczne. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Wąskie grupy skupione wokół niektórych ludzi i instytucji tworzą jakieś koła wzajemnej adoracji udostępniając kulturę w swoich kręgach. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Zawsze marzyła mi się sytuacja, że ot tak w czasie spaceru zajdę sobie do pubu i usłyszę coś ciekawego. To marzenie spełniło się niedawno. Spełniło się jednorazowo, jednak wrażenie jakie pozostawiło jest trwałe i chciałbym podzielić się nim z moimi czytelnikami. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Spacerowałem sobie Długim Targiem, usłyszawszy muzykę pomyślałem, że wreszcie ktoś w restauracji wyłączył RMF czy Zetkę i postanowił włączyć dobrą płytę. Dźwięki okazały się dobiegać z klubu Elelephant, w którym sam kiedyś grywałem. Nie można było przejść obojętnie, fajny żeński wokal i fortepian. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Okazało się, że trafiłem na występ Krystyny Gedzik. Usłyszałem fantastyczną wokalistkę i pianistkę. Ciepły głos nie przeszkadzał w osiąganiu dużego stopnia ekspresji. Cały recital był... kobiecy. Niezwykle trudno opisać tego rodzaju wrażenia. To było po prostu dokładnie to czego można chcieć wchodząc do pubu, chroniąc się przed zimnem, deszczem i wiatrem. Inny świat, świat w którym muzyka sprawia, że człowiek odrywa się od zabiegania, gonitwy myśli i pragnie się zatrzymać właśnie w dźwięku i nastroju, który tworzy młoda wokalistka. </div><br />
Zapraszam do wysłuchania solowego występu Krystyny Gedzik:<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/EqzssfIYX6w" width="560"></iframe>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-51379797225141958262011-11-24T16:28:00.000-08:002011-11-24T16:28:23.259-08:00Film dokumentalny na weekend<div style="text-align: justify;">Bardzo rzadko zamieszczam tu materiały z konkretnym przeznaczeniem. Pomyślałem jednak, że dłuższy film wymaga nieco więcej czasu niż zwykle można przeznaczyć między poniedziałkiem, a piątkiem. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Do rzeczy jednak. Zapewne część moich czytelników zna twórczość Naomi Klein, tak to ta autorka, która napisała "No logo". Książka ta była jedną z bardziej znaczących pozycji w antykorporacyjnym nurcie badawczym czy publicystycznym. Niedawno ukazała się jej "Doktryna szoku". Pod tym samym tytułem możemy dziś obejrzeć film dokumentalny, który może stać się doskonałym wprowadzeniem do książki. Struktura tego filmu odpowiada strukturze książki. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Zachęcam do zobaczenia tego materiału z kilku powodów. Film stanowi analizę kapitalistycznego świata. Przedmiot tych rozważań jest skrzętnie ukrywany przez różne rodzaje mechanizmów społecznych. Klein zadaje sobie jednak trud, by odkryć przed nami nie znane nam strategie zarządzania światem, ludźmi i populacjami. Polecam ten materiał ze szczególną gorliwością. Mam też nadzieję, że ten post zyska komentatorów. </div><br />
<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/34Z-q6mAffU" width="560"></iframe>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-28920152098976628542011-11-24T09:09:00.000-08:002011-11-24T09:09:53.523-08:00Potop w stylu amerykańskimŚwietne znalezisko z portalu www.wykop.pl. Polecam obejrzenie nieco zmienionego trailera potopu. Nastawcie głośny dźwięk :)<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/PJqeczqJaag" width="560"></iframe>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-78664401093505009262011-11-23T02:30:00.001-08:002011-11-23T02:30:13.913-08:00Biegnij!<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/-Bx0dEYiDYw" width="560"></iframe>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-5800462576596362592011-11-22T09:53:00.000-08:002011-11-22T09:53:09.404-08:0011 listopada w refleksji zaangażowanych<div style="text-align: justify;">Jestem fanem Ministerstwa prawdy i jego Komunikatów, ale o tym moi szanowni czytelnicy już pewnie wiedzą. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Postanawiając powrócić do tematu 11 listopada, a więc Święta Niepodległości proponuję wysłuchanie komunikatu Ministerstwa:</div><br />
<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/eVnmcKdh4PQ" width="420"></iframe><br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">Jak wiecie mieliśmy w Chojnicach bardzo ciekawą sytuację. Oto mamy dwóch przyjaciół, działających na rzecz społeczeństwa obywatelskiego w naszym mieście. Obaj to zapaleni działacze, którzy ramię w ramię stawali w protestach oraz akcjach społecznych i wydarzeniach lokalnych. W sprawach Chojnic łączył ich zawsze jeden cel: uwolnić głos społeczeństwa i zerwać z hegemonią lokalnej władzy.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Tymczasem wielkie święta narodowe, takie jak 11 listopada przypomniały nam, że obaj działacze w sposób TOTALNY różnią się wyznawanymi przez siebie ideologiami jak lewica z prawicą, jak Bolek i Lolek, jak Shrek i Fiona, oraz Gargamel i Papa Smerf. Bardzo ciekawa rozmowa wywiązała się pomiędzy oboma aktywistami w portalu Chojnice 24. Poprowadził ją Mariusz Brunka, zapraszam do obejrzenia:</div><br />
<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/KWWmvm4ys5M" width="560"></iframe><br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/EBJRby_JGUo" width="560"></iframe>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-22122568902425507002011-11-22T07:52:00.000-08:002011-11-22T07:52:29.141-08:00Niesamowite narzędzie Google<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://www.google.com/intl/en/images/logos/trends_logo_lg.gif" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="79" src="http://www.google.com/intl/en/images/logos/trends_logo_lg.gif" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Logotyp Google trends</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td></tr>
</tbody></table>Jakiś czas temu pojawiło się narzędzie <a href="http://www.google.com/trends">Google trends</a>. Pozwalało ono śledzić trendy wykorzystania słów kluczowych w wyszukiwarce Google. Wpisywało się np. nazwisko polityka i widziało się dane, w postaci wykresu dotyczące googlowania jego nazwiska. Świetne narzędzie to przeszukiwania tendencji i preferencji wyszukiwawczych w sieciach.<br />
<br />
Tym razem Google przeszło najśmielsze oczekiwania i uwolniło dostęp do raportów, jakie do tej pory miała wąska grupa socjologów i badaczy społecznych. Nowa usługa, która jeszcze obecnie jest w fazie testowej beta daje nam możliwość przeglądania danych statystycznych z całego świata. Możemy wybrać wykresy o zróżnicowanej tematyce, od długu publicznego w poszczególnych krajach, do stanu zdrowia obywateli. Wykresy możemy nakładać na siebie, poszukiwać zależności, analizować na wiele sposobów. Kapitalny sposób poznawania świata! Polecam to narzędzie dosłownie wszystkim, niestety jak na razie dostępne jest w języku angielskim. Przejście na stronę można znaleźć tu: <a href="http://www.google.com/publicdata/home">Google public data explorer.</a><br />
<br />
Oto kilka zrzutów ekranowych z wykresów nowej usługi google:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDvRWtdOfztEsVyOQsOsyWo8m800iKzyqmhnCJ1KOTJwECMC-kbv9N4Z_2yXMt3FLEDM4pH16Y6mhmoZnRTsX9iAlNTWl9m5cl1LdNJKN6uweplwi5jPKtlQkVxbMEpaGxggdXDCzXRkpp/s1600/google-public-data-explorer.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="220" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjDvRWtdOfztEsVyOQsOsyWo8m800iKzyqmhnCJ1KOTJwECMC-kbv9N4Z_2yXMt3FLEDM4pH16Y6mhmoZnRTsX9iAlNTWl9m5cl1LdNJKN6uweplwi5jPKtlQkVxbMEpaGxggdXDCzXRkpp/s320/google-public-data-explorer.jpg" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL_x-_gfF-jBM6o3GRI0DmBIgkVXVCRMXfa4Z0cIZnhpsCONxyJugsXvbLAe6a4qMGRznz59_gs8IUy9psr3rzT5icYzgYOzUCJIaU-KKHc4gZOeGlM5RwbkybK_ktjqozKkdx0h7IkeZd/s1600/google-public-data-explorer_medium.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL_x-_gfF-jBM6o3GRI0DmBIgkVXVCRMXfa4Z0cIZnhpsCONxyJugsXvbLAe6a4qMGRznz59_gs8IUy9psr3rzT5icYzgYOzUCJIaU-KKHc4gZOeGlM5RwbkybK_ktjqozKkdx0h7IkeZd/s1600/google-public-data-explorer_medium.jpg" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5wOvKgbl3UIzNX-FY98NJM_-mGcA1THPN6w_YljIZz_5-h2sLPS_vXs_FHj_6Wn8iuR1unJHOUbjK5tdiHL3WMOVN2LD-aN7a07sE-M6w670XVkOnZ8n1JBGn8JSWpPhTMc5x5M00uSxq/s1600/public-data-explorer-3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="207" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5wOvKgbl3UIzNX-FY98NJM_-mGcA1THPN6w_YljIZz_5-h2sLPS_vXs_FHj_6Wn8iuR1unJHOUbjK5tdiHL3WMOVN2LD-aN7a07sE-M6w670XVkOnZ8n1JBGn8JSWpPhTMc5x5M00uSxq/s320/public-data-explorer-3.png" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfqvAHTyjL-yfX_bruJeujRB_VKFcTGu0m3jd5cxexSEoKIozoh-ZJxEHrTVqU-tW7nlZCB6PiQctxYCNnSjOX9Pza57C4YkCxuYUKKWoDIIfRs3aBUJsGOmhqkz9VTVHx6LjcdSSFfzjA/s1600/public-data-explorer-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="211" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfqvAHTyjL-yfX_bruJeujRB_VKFcTGu0m3jd5cxexSEoKIozoh-ZJxEHrTVqU-tW7nlZCB6PiQctxYCNnSjOX9Pza57C4YkCxuYUKKWoDIIfRs3aBUJsGOmhqkz9VTVHx6LjcdSSFfzjA/s320/public-data-explorer-1.png" width="320" /></a></div>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-38817776471907175272011-11-22T07:28:00.000-08:002011-11-22T07:28:26.966-08:00NieuchronnośćLudzie uwielbiają łudzić się i snuć marzenia. Czasem wiadomo dokładnie jak potoczy się sytuacja życiowa. Widmo nieuchronności z żelazną konsekwencją stoi przed człowiekiem. Do "wykonało się" pozostaje jednak zawsze jakiś czas. Wtedy zwykle rozpoczyna się proces samooszukiwania się. Można więc odwracać sobie uwagę i nie myśleć o problemie. Zdarza się, że podejmuje się próby przekształcenia go. Często też człowiek stara się podjąć beznadziejną próbę ochrony, choć wie, że ta pozostanie bezskuteczna. Każda nieprzewidziana okoliczność jawi się wtedy jako możliwość wybawienia, a wszystko co zaskakuje staje się pretekstem do nadziei. Nadzieja umiera ostatnia, powiada nam Święta Księga... czy aby na pewno? Ostania umiera iluzja, iluzja dotycząca hipotetycznego drugiego wyjścia.<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/TfR3c9vqqcY" width="560"></iframe>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-87374143117131588982011-11-10T13:37:00.001-08:002011-11-10T13:38:26.975-08:0011 listopadaPozwolę sobie, przy okazji dzisiejszego święta zaprezentować mój tekst z zeszłego roku. Najbardziej istotna jest w nim dyskusja, która rozegrała się w komentarzach. Serdecznie zapraszam do lektury włączania się do komentarzy:<br />
<br />
<a href="http://michal-januszewski.blogspot.com/2009/01/patriotyzm-w-czasie-pokoju-patriotyzm-w.html">http://michal-januszewski.blogspot.com/2009/01/patriotyzm-w-czasie-pokoju-patriotyzm-w.html</a>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-47373938954527588552011-11-10T01:33:00.000-08:002011-11-10T01:33:54.729-08:00Sawicki i Wałdoch w jednym stali domku.<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT7PA5ZEjIDTxzA9jcyeVYAl9LRfiUS6rGwHgDw0DBnUFdmGiilP7lsgvK3jIoMbt6owt2on_-YqIi8N5sPbNe9NpbYfwdUJAXVACep3E90G7zmH1d2AkDA4BCNU0M7LfATJlpVnAe4DGO/s1600/PICT0017.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhT7PA5ZEjIDTxzA9jcyeVYAl9LRfiUS6rGwHgDw0DBnUFdmGiilP7lsgvK3jIoMbt6owt2on_-YqIi8N5sPbNe9NpbYfwdUJAXVACep3E90G7zmH1d2AkDA4BCNU0M7LfATJlpVnAe4DGO/s320/PICT0017.JPG" width="278" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Lewica i prawica w Chojnicach</td></tr>
</tbody></table><div style="text-align: justify;">Miasto Chojnice po ostatnim czasie obywatelskiego uśpienia zaczyna wracać do demokratycznych norm. Powstają anarcho syndykalistyczne skupiska nieposłuszeństwa obywatelskiego, niedawno nawet protestowano przeciw zamiarom Rady Miejskiej i Burmistrza Finstera. Owe skandaliczne zachowania obywatelskie wskazują na powstawanie nowych sił w lokalnym krajobrazie.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Powyższe wprowadzenie pokazuje, że stowarzyszenia i ruchy obywatelskie zaczynają być coraz bardziej aktywne. Kapitalnie, że dzieje się to właśnie teraz, kiedy daleko jeszcze do wyborów samorządowych. Przyzwyczajeni jesteśmy bowiem do wzrostu liczby zaangażowanych i oddanych regionowi działaczy... kilka tygodni przed wyborami. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Pozwólcie, że przedstawię dwie sylwetki.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><ol><li>Radosław Sawicki, ekolog, ideologicznie powiązany z ideami "zielonych". Zapewne Pacyfista i człek o lewicowych zapatrywaniach. </li>
<li>Marcin Wałdoch, politolog, pewnie niedługo polityk. Lokowany jest na prawicy, sam o sobie mówi, że jest Piłsudczykiem. </li>
</ol><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Każdy trzeźwo myślący człowiek powie: nie możliwe by się kiedykolwiek, w jakiejkolwiek sprawie dogadali. Lokalne sprawy mają niesamowity potencjał jednoczący. Oto Sawicki i Wałdoch od ponad roku, będąc ideologicznie po dwóch stronach barykady działają wspólnie na rzecz naszego miasta. Organizują protesty, zrzeszają się w Stowarzyszeniu Projekt Chojnicka Samorządność, w którym tworzą Prawybory Parlamentarne. Arcana Historii zaprzyjaźniają się ze Wspólną Ziemią. W taki oto sposób nadeszło nieoczekiwane porozumienie. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Teraz pora rozpocząć akapit satyryczny. Otóż Sawicki i Wałdoch jadą do Warszawy, na święto 11 listopada. Jak wiemy przedstawiciele głównych ideologii zapowiedzieli protesty. Prawica, podejrzewana o zapędy nacjonalistyczne oraz antifa, podejrzewana o niemal wszystko, pójdą ulicami Stolicy. Istnieją potężne obawy, że demonstracje nie zakończą się pokojowo. Wtedy to Wałdoch stanie po przeciwnej stronie Sawickiego, zmierzą się wzrokiem, zapłaczą, wszak gaz łzawiący dotkliwie oddziałuje ze wzrokiem i rozpoczną spór. Wrócą do Chojnic i skoncentrowani na lokalnych sprawach dalej pójdą ramię w ramię nieść pokój i walczyć o ważne dla miasta sprawy. Taka to legenda o dzielnych wojownikach ideologicznych i ich wyprawach do stolicy owieje ich dzieje. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Dla przypomnienia mała galeria zdjęć z jednej z demonstracji, na której obaj Panowie ramię w ramię krytykują lokalną władzę:</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><embed flashvars="host=picasaweb.google.com&captions=1&hl=pl&feat=flashalbum&RGB=0x000000&feed=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Fdata%2Ffeed%2Fapi%2Fuser%2F107316800489696212052%2Falbumid%2F5673289401448577489%3Falt%3Drss%26kind%3Dphoto%26hl%3Dpl" height="400" pluginspage="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" src="https://picasaweb.google.com/s/c/bin/slideshow.swf" type="application/x-shockwave-flash" width="600"></embed>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-20156381882649567162011-11-07T03:20:00.000-08:002011-11-07T03:21:18.745-08:00Awantura o uciszenie Bonieckiego<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/373849_191573780923500_191430160937862_419303_940393921_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/s320x320/373849_191573780923500_191430160937862_419303_940393921_n.jpg" width="198" /></a></div><div style="text-align: justify;">Sprawa przypomina wygłaszaną niegdyś sentencję: "Ludzie walczą o pokój, aż krew się leje". Pojawiło się bardzo dużo tekstów w sprawie milczenia nakazanego księdzu Bonieckiemu. </div><div style="text-align: justify;">Powiem wprost, aby być uczciwym wobec moich czytelników, księdza Bonieckiego nie lubię. Dla mnie jest on jak Kuba Wojewódzki Kościoła Katolickiego. Mam jednak szacunek dla jego intelektu i dorobku. Sympatia jest zresztą prywatną sprawą i nie mam obowiązku lubić aktualnych idoli.</div><div style="text-align: justify;">Spróbujmy jednak popatrzeć na sprawę z kilku punktów widzenia. Zastanawiamy się ostatnio, czy to dobrze, czy źle, że nakazano medialne milczenie. Nie da się odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ jest zadane w sposób niewłaściwy. W dyskursie medialnym dotyczącym tej sprawy biorą udział rzecznicy różnych interesów, ideologii czy doktryn. Popatrzmy analitycznie:</div><ol><li style="text-align: justify;">Z punktu widzenia Zgromadzenia Księży Marianów, dostrzegamy, że wygrało myślenie hierarchiczne, domagające się posłuszeństwa i pokory, których ksiądz Boniecki nie okazał. Zgodnie z prawem, wymierzoną mu karę musiały poprzedzić upomnienia, a zgodnie z Ewangelią musiał być pouczany przynajmniej kilka razy, w myśl zasady braterskiego upomnienia. Nieudzielenie zakazu wiązałoby się z rozmiękczeniem struktur i wprowadzeniem anarchii do wspólnoty zakonnej. Warto zauważyć, że Marianie dostrzegli problem w kontekście całej działalności Kościoła, warto tu przypomnieć ostrą reprymendę udzieloną Bonieckiemu przez bp. Meringa. Pełen tekst znajduje się <a href="http://www.diecezja.wloclawek.pl/pl/news/20,aktualnosci/265,list-otwarty-bp-wieslawa-meringa-do-ks-adama-bonieckiego-redaktora-seniora-tygodnika-powszechnego">tutaj.</a></li>
<li style="text-align: justify;">Patrząc od strony opozycyjnych, względem Kościoła ugrupowań, widać, że dostali oni prezent od Zgromadzenia Marianów. Doskonale wykorzystują całą sprawę, używając słów Bonieckiego do walki ideologicznej. Z punktu widzenia SLD, czy Ruchu Palikota obserwowane zamieszanie jest świetną okazją do podtrzymania społecznej dyskusji o krzyżu. </li>
<li style="text-align: justify;">Katolicy świeccy winni są posłuszeństwo i akceptację działalności hierarchii, nie ma tu więc, zbytniej przestrzeni do dyskusji z władzami Zgromadzenia. Ta grupa powinna milczeć, jeżeli czuje przynależność do wspólnoty kościoła. Wydaje mi się, że zabieranie krytycznego głosu w tej sprawie przez ludzi, którzy deklarują się jako członkowie Kościoła demaskuje ich jako "groźnych dla wspólnoty wolnomyślicieli". </li>
<li style="text-align: justify;">Świeccy "na obrzeżach" Kościoła i niewierzący mogą sytuację oceniać w różny sposób. Zdaje się, że łączy ich jedna myśl, a mianowicie: szkoda, że nie będzie można słyszeć Bonieckiego w mediach, bo to mądry człowiek, a jego głos cenny. </li>
<li style="text-align: justify;">Ciekawe stanowisko zajęli dziennikarze, otóż niektórzy z nich powiadają, że decyzja Marianów godzi w wolność słowa. Słuszna to myśl, ponieważ kiedy patrzymy na Bonieckiego jak na dziennikarza, którym niewątpliwie jest okazuje się, że uciszono jednego z największych polskich redaktorów.</li>
</ol><div style="text-align: justify;">Pytanie, które pojawiło się we wprowadzeniu należy więc zadawać jedynie w poczuciu identyfikacji z którąś z grup, nie ma tu mowy o "dobru wspólnym", bo każdemu, jak wykazałem zależy na czymś innym. Teraz ruch należy do księdza Bonieckiego. Albo okaże się księdzem albo dziennikarzem.</div>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-70281647221965526452011-10-26T11:14:00.000-07:002011-10-26T11:14:54.699-07:00<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://www.ted.com/images/ted_logo.gif" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://www.ted.com/images/ted_logo.gif" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Logo TED, żródło: http://www.ted.com/</td></tr>
</tbody></table><div style="text-align: justify;">Surfujemy po sieci szukając nowych ciekawych stron. Bolączką każdego internauty jest to, że po jakimś czasie google zaczyna odsyłać nas jedynie do stron, które już znamy. W ten sposób system informuje nas zasobach, które jego zdaniem będą dla nas najbardziej przydatne, a więc tych, które już znamy. Przypomina to szanownym czytelnikom coś?</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Dziś chciałbym zachęcić do odwiedzenia niesamowitej strony TED, a więc Technology, Entertainment, Design. Strona zawiera wykłady oraz filmy, które powstały w ramach sympozjów TED. Niezwykle ciekawe wykłady łamią stereotypy nudnych odczytów i zajęć. Oglądając naukowców na filmach czuje się pasję i zaangażowanie z jakim przedstawiają swoje idee. Można spędzić wiele godzin na stronie TED, z wypiekami na twarzy słuchając o najnowszych odkryciach, rewolucyjnych badaniach i poznając alternatywne sposoby patrzenia na świat. Z przyjemnością oprowadzę po zasobach TED moich czytelników. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Zaczynamy od <a href="http://www.ted.com/">strony głównej. </a>Widzimy grafiki, które prezentują najnowsze i najpopularniejsze filmy. Po kliknięciu na <a href="http://www.ted.com/OpenTranslationProject">Translations</a> górnej części menu, mamy dostęp do katalogu tłumaczeń na różne języki. Blisko 900 wykładów w języku polskim znajdziemy<a href="http://www.ted.com/translate/languages/pol"> tutaj.</a> Polecam właściwie wszystkie wykłady, jakie tylko można tam znaleźć. </div><br />
A oto mały przykład twórczości badaczy zrzeszonych w TED:<br />
<br />
<object height="374" width="526">
<param name="movie" value="http://video.ted.com/assets/player/swf/EmbedPlayer.swf"></param>
<param name="allowFullScreen" value="true" />
<param name="allowScriptAccess" value="always"/>
<param name="wmode" value="transparent"></param>
<param name="bgColor" value="#ffffff"></param>
<param name="flashvars" value="vu=http://video.ted.com/talk/stream/2011/Blank/EliPariser_2011-320k.mp4&su=http://images.ted.com/images/ted/tedindex/embed-posters/EliPariser-2011.embed_thumbnail.jpg&vw=512&vh=288&ap=0&ti=1091&lang=pol&introDuration=15330&adDuration=4000&postAdDuration=830&adKeys=talk=eli_pariser_beware_online_filter_bubbles;year=2011;theme=what_s_next_in_tech;theme=itunes_podcasts_new_politics;theme=bold_predictions_stern_warnings;theme=a_taste_of_ted2011;event=TED2011;tag=Culture;tag=Global+Issues;tag=Technology;tag=journalism;tag=politics;&preAdTag=tconf.ted/embed;tile=1;sz=512x288;" />
<embed src="http://video.ted.com/assets/player/swf/EmbedPlayer.swf" pluginspace="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" bgColor="#ffffff" width="526" height="374" allowFullScreen="true" allowScriptAccess="always" flashvars="vu=http://video.ted.com/talk/stream/2011/Blank/EliPariser_2011-320k.mp4&su=http://images.ted.com/images/ted/tedindex/embed-posters/EliPariser-2011.embed_thumbnail.jpg&vw=512&vh=288&ap=0&ti=1091&lang=pol&introDuration=15330&adDuration=4000&postAdDuration=830&adKeys=talk=eli_pariser_beware_online_filter_bubbles;year=2011;theme=what_s_next_in_tech;theme=itunes_podcasts_new_politics;theme=bold_predictions_stern_warnings;theme=a_taste_of_ted2011;event=TED2011;tag=Culture;tag=Global+Issues;tag=Technology;tag=journalism;tag=politics;&preAdTag=tconf.ted/embed;tile=1;sz=512x288;"></embed>
</object>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-74272492925819709162011-10-25T02:41:00.000-07:002011-10-25T03:13:18.301-07:00Koncert Symetrii w Teatrze Wybrzeże<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-fUfqk_PmFGc/TqZ-32FN8UI/AAAAAAAAARU/N7-Rj-FTcH4/s720/PICT0099.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="112" src="http://3.bp.blogspot.com/-fUfqk_PmFGc/TqZ-32FN8UI/AAAAAAAAARU/N7-Rj-FTcH4/s200/PICT0099.JPG" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Duet Symetria na deskach Teatru Wybrzeże</td></tr>
</tbody></table><div style="text-align: justify;">Mamy tekst, mamy muzykę. Słuchamy, zarówno jednego i drugiego, płyną do nas informacje, słowa, znaczenia i fabuła. Dźwięk towarzyszy opowieści, wzmacnia nastrój i dopełnia sens. Niektórzy krytycy mówią, że już w samej nazwie "poezja śpiewana" jest antynomia - albo poezja, albo śpiewana powiadają. Bardzo dziwna to opinia, o jej niedorzeczności można przekonać się słuchając poezji śpiewanej z najwyższej półki. </div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;">Wczoraj uczestniczyłem w niezwykłym koncercie duetu Symetria. Na deskach Teatru Wybrzeże w Gdańsku wystąpiła Małgorzata Leciejewska i Michał Cywiński. Przedstawili publiczności repertuar złożony z własnych piosenek. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Bardzo trudno napisać coś o tej muzyce, ponieważ jej odbiór tworzy bardzo intymne przeżycia. Jakiekolwiek próby opisywania ich spełzłyby na niczym. Niezwykłe emocje, które wywołała ta muzyka "nie zmieszczą" się z powrotem w słowach, które mógłbym przekazać moim czytelnikom.<br />
<br />
Dzięki uprzejmości Michała mogę udostępnić jeden z wczoraj zaprezentowanych tekstów, zapraszam do lektury:<br />
<br />
SYMETRIA<br />
<br />
patrz - oto ja… leże tutaj naga<br />
nade mną stoisz Ty - w ręku trzymasz nóż<br />
to ode mnie prezent świadomie Tobie dany<br />
proszę nie bój się, rozkrój mnie kochany<br />
<br />
teraz śmiało ze mnie czerp, nasyć się ile chcesz<br />
przecież Bóg właśnie po to<br />
<br />
stworzył mnie, taki sens istnienia <br />
podarował mi, taką szczęścia twarz<br />
w łasce swej miłości piękno dał<br />
scalił nas… jesteś tylko mój, kochany<br />
<br />
teraz śmiało ze mnie czerp.. nasyć się ile chcesz<br />
czasem w oczy moje spójrz, przytul mnie bez zbędnych słów<br />
daj mi słyszeć oddech Twój, poczuć jak Twe serce bije<br />
przecież Bóg właśnie po to stworzył Cię<br />
<br />
zniknąłeś na chwilkę gdzieś, <br />
niebo pochyliło się nade mną nisko tak….<br />
zmieniając kolor zatrzymało czas.. <br />
próbowało mnie oszukać, wmówić że umarłam dziś<br />
że to mój pierwszy jest wieczności dzień<br />
pustej wieczności bez Ciebie<br />
samotni nieskończonej cierń <br />
wbity prostą w moją duszę<br />
<br />
ale ja nie uwierzyłam w to. wiem, że przecież zaraz przyjdziesz...<br />
swym istnieniem nakarmisz miłość w nas<br />
zaspokoisz mój nieskończony Ciebie głód<br />
bym nie umierając mogła umrzeć<br />
po to by za chwilę dla Ciebie moc odrodzić się<br />
<br />
tylko w to wierzę, tą wiarą tylko oddycham<br />
serce pompuje nią moje żyły, ciągłe życie dając nam.<br />
życie na krawędzi symetrii, idealny splot naszych dusz<br />
jedność… perfekcja.. nieskończoność… wieczność… raj..<br />
<br />
dziękuję Ci Boże za to, że stworzyłeś nas.. <br />
</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia, oraz do posłuchania fragmentu jednej z piosenek.</div><div style="text-align: justify;"><br />
<br />
</div><div style="text-align: justify;"><embed flashvars="host=picasaweb.google.com&hl=pl&feat=flashalbum&RGB=0x000000&feed=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Fdata%2Ffeed%2Fapi%2Fuser%2F107316800489696212052%2Falbumid%2F5667356661116099505%3Falt%3Drss%26kind%3Dphoto%26hl%3Dpl" height="400" pluginspage="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" src="https://picasaweb.google.com/s/c/bin/slideshow.swf" type="application/x-shockwave-flash" width="600"></embed></div>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-15449740796896529532011-10-22T04:41:00.000-07:002011-10-22T04:48:09.660-07:00Zamek w Trokach<div style="text-align: justify;">Niewątpliwie największa na Litwie atrakcja turystyczna. Burzliwe jego dzieje są dobrze opisane w literaturze, nie będę ich zatem w całości przytaczał. Zamek powstał w XV wieku, jednakże od XVII stulecia popadał w ruinę tracąc swoje militarne znaczenie. Ciekawym dokumentem oddającym jego stan jest rysunek Napoleona z Ordy, z 1887 roku (datowanie przybliżone). Wykonany został ołówkiem i podmalowany akwarelą. </div><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f7/Orda_Troki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="285" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f7/Orda_Troki.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Napoleon z Ordy, zamek w Trokach, źródło: http://www.pinakoteka.zascianek.pl/</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br />
</td></tr>
</tbody></table><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Warto zauważyć, że wielką rolę w odrestaurowaniu zamku odegrali polscy badacze w czasach międzywojennych kiedy opiekę nad Zamkiem sprawowali polscy urzędnicy. W tym czasie określono plan odbudowy i przywrócenia dawnej świetności Zamkowi. Wkrótce po wojnie prace te przejęła strona Litewska czyniąc z Trockiego zamku pomnik litewskiej historii. </div><br />
<br />
<div style="text-align: center;">Zapraszam do obejrzenia zdjęć, które wykonałem na Zamku w Trokach.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left;"><embed flashvars="host=picasaweb.google.com&captions=1&hl=pl&feat=flashalbum&RGB=0x000000&feed=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Fdata%2Ffeed%2Fapi%2Fuser%2F107316800489696212052%2Falbumid%2F5665320394336482913%3Falt%3Drss%26kind%3Dphoto%26hl%3Dpl" height="400" pluginspage="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" src="https://picasaweb.google.com/s/c/bin/slideshow.swf" type="application/x-shockwave-flash" width="600"></embed> </div></div><div style="text-align: justify;"><br />
<br />
<br />
Bardzo zachęcam do odwiedzenia strony www Zamku w Trokach, jest to jedna z lepszych stron muzeum, jakie widziałem. <a href="http://www.trakaimuziejus.lt/#/lan=en">Wejście na stronę Zamku.</a></div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Przy tej okazji nie sposób nie wspomnieć o świetnej wystawie fajek, należy ona do ekspozycji stałej. Jako pasjonat fajczarstwa cieszyłem się widząc piękne fajki z całego świata. Kapitalna wystawa. </div>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-30113865564641490222011-10-21T02:39:00.000-07:002011-10-21T02:39:28.097-07:00Czy katolik może żyć we współczesnym świecie bez grzechu?<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-TTg_rrMeeu0/Tp81YkIMCtI/AAAAAAAAAGI/g93zJhimjlU/s720/PICT0075.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="http://2.bp.blogspot.com/-TTg_rrMeeu0/Tp81YkIMCtI/AAAAAAAAAGI/g93zJhimjlU/s200/PICT0075.JPG" width="150" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Fot. Michał Januszewski</td></tr>
</tbody></table><div style="text-align: justify;">Pytanie w istocie prowokacyjne. W kościele zapewne usłyszymy, że tak. Życie bez grzechu jest celem każdego człowieka, ponieważ czystość jest warunkiem łączności z Bogiem. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Czy jednak możliwe to, aby żyć korzystając z dobrodziejstw rozwoju społecznego i jednocześnie nie grzeszyć? Przyjrzyjmy się kilku sprawom. Idziemy kupić buty sportowe. Wybieramy dobrą markę, choć wiemy, że firma produkująca obuwie, które wybraliśmy stosuje outsourcing w produkcji. To znaczy, że buty produkowane są w krajach trzeciego świata, gdzie pracownicy są wyzyskiwani i zmuszeni do pracy w nieludzkich warunkach. Kupując ubrania, z wielkim prawdopodobieństwem trafimy na wyroby pochodzące z Chin, a więc kraju, który prowadzi walkę z Kościołem. W ten sposób przyczyniamy się do walki z naszą religią. Idziemy do banku, aby wpłacić pieniądze. W mgnieniu oka nasze środki trafiają na rynek międzybankowy, a pewnie i inwestycyjny. Za naszą kasę bank wspiera producentów broni, in vitro i wszystkie możliwe diabelstwa tego świata, które wylądowały na giełdzie. Nawet korzystając z internetu oglądamy reklamy trafiające do nas za pośrednictwem dużych operatorów, którzy prowadzą swoje interesy na całym świecie. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Problem jest więc poważny. Rzeczy, o których piszę są dość jawne. Nie ma tu braku świadomości popełnianego grzechu, dobrowolność jest również zachowana. Wszystko więc wskazuje na to, że system w którym żyjemy sprawia, że katolicy grzeszą. Kościół milczy w tej sprawie. Co na to moi czytelnicy?</div>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-38507601661618066442011-10-20T11:29:00.000-07:002011-10-20T11:29:01.571-07:00Klasztor w Starych TrokachZamek w Trokach jest z pewnością, oprócz Wilna, turystyczną wizytówką Litwy. Uznaje się go za budowlę świadczącą o litewskiej potędze militarnej oraz o poziomie litewskiego budownictwa. Rzadko jednak wspomina się o tym, że jest to budowla, która powstała w XV w., na skutek zniszczenia przez Krzyżaków pierwotnego zamku położonego kilka kilometrów dalej, w miejscowości Stare Troki.<br />
<br />
Podróż do tego miejsca owocuje możliwością zobaczenia dawnego klasztoru Benedyktynów, miejsca wyjątkowego. Uważa się, że zabudowania klasztorne skrywają ślady pierwotnego, najstarszego na Litwie zamku. Wielokrotnie przebudowywane i odbudowywane po klęskach mury klasztoru i kościoła przybrały znaną nam dziś formę, po przebudowie na styl neogotycki. <br />
<br />
Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć, z tego niezwykle urokliwego miejsca. <br />
<br />
<embed flashvars="host=picasaweb.google.com&captions=1&hl=pl&feat=flashalbum&RGB=0x000000&feed=https%3A%2F%2Fpicasaweb.google.com%2Fdata%2Ffeed%2Fapi%2Fuser%2F107316800489696212052%2Falbumid%2F5665304255546671073%3Falt%3Drss%26kind%3Dphoto%26hl%3Dpl" height="400" pluginspage="http://www.macromedia.com/go/getflashplayer" src="https://picasaweb.google.com/s/c/bin/slideshow.swf" type="application/x-shockwave-flash" width="600"></embed>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-16806438149081415322011-10-20T10:43:00.000-07:002011-10-20T10:53:03.586-07:00Radio internetowe z muzyką organową<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://www.organlive.com/images/link1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://www.organlive.com/images/link1.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Logo rozgłośni</td></tr>
</tbody></table><div style="text-align: justify;">W internecie możemy znaleźć tysiące stacji radiowych nadających z całego świata. Trzeba dużo cierpliwości by ogarnąć całe to bogactwo. Po tym, jak stracimy bardzo dużo czasu na poszukiwania okaże się, że tylko kilka rozgłośni spełnia nasze kryteria. Cały zaś ambaras okazuje się nieopłacalny, z uwagi na poświęcony mu czas. Dlatego dobrze jest, kiedy ktoś nam poleci rozgłośnię. To właśnie chciałbym dzisiaj zrobić.</div><div style="text-align: justify;">Muzyka organowa pozostaje bardzo często ziemią nieznaną, nawet dla fanów muzyki poważnej. Niesamowite bogactwo dźwięku, jakie kryje się w organach jest odkrywane niezwykle rzadko. W czasie liturgii organiści zwykli grać na miernym poziomie w niewielkim stopniu wykorzystując skarby muzyki liturgicznej i sakralnej. Zapraszam więc do niesamowitej przygody z muzyką organową. Stacja nadaje codziennie 24 godziny na dobę. Zachowuje jednak pewien porządek otóż:</div><ul style="text-align: justify;"><li>poniedziałek poświęcony jest muzyce współczesnej, skomponowanej po 1920 roku</li>
<li>środa jest dniem, w którym nadaje się muzykę barokową, bardzo często pojawiają się utwory J.S. Bacha </li>
<li>piątek można usłyszeć ulubione nagrania słuchaczy, które pojawiają się w zależności od ocen zalogowanych użytkowników</li>
<li>sobotni program to muzyka pochodząca z archiwów, utwory dawno nie słyszane i nagrania pochodzące sprzed ery cyfrowej techniki nagraniowej</li>
<li>niedziela jest dniem muzyki chorałowej, prezentowane są hymny liturgiczne oraz muzyka kościelna</li>
</ul><div style="text-align: justify;">Szanowni czytelnicy zapraszam do słuchania Organ Live! Ciekaw jestem jakich stacji słuchacie, zapraszam do dzielenia się linkami w komentarzach. </div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Oto link, po kliknięciu "Listen now!" mamy dostęp do wyboru wyboru formatu oraz szybkości transferu, w której chcemy odbierać radio. </div><br />
<div style="text-align: center;"><a href="http://www.organlive.com/"><img src="http://www.organlive.com/images/link3.jpg" /></a> </div>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-14732629432799201002011-10-20T06:49:00.000-07:002011-10-20T07:03:22.718-07:00Michał Januszewski Blog - ReaktywacjaDłuższa przerwa w pisaniu już za mną. Od tej chwili zamierzam dzielić się regularnie swoimi przemyśleniami, znaleziskami pochodzącymi z sieci oraz komentarzami do aktualnych wydarzeń. Witam w szczególności czytelników portalu Chojnice24, który udostępnia mojego bloga, oraz społeczność Facebooka. Zapraszam serdecznie do archiwów bloga, z pewnością każdy znajdzie tam coś dla siebie.Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-19102072995907479042010-09-27T14:35:00.000-07:002010-09-27T14:35:01.173-07:00Środowe spotkania z nauką w Stowarzyszeniu Arcana HistoriiZapraszam na wykład Marcina Wałdocha pod tytułem "Wojna obronna 1939 - Chojnice".<br />
<br />
Wiem, że po jego wizycie w Londyńskich archiwach, będzie mógł przedstawić nowe nieznane dotąd fakty dotyczące obrony Chojnic. Wystąpienie zapowiada się niezwykle ciekawie. Zapraszam więc do Chojnickiej Wszechnicy, ul Wysoka 3, na godzinę 18.00.Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-71059360857911200482010-09-19T15:28:00.000-07:002010-09-19T15:29:34.837-07:00Najlepszy skecz jaki widziałem w tym roku, polecam :)<object style="background-image:url(http://i4.ytimg.com/vi/gGWqJHMOQXE/hqdefault.jpg)" width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/gGWqJHMOQXE?fs=1&hl=pl_PL"><param name="allowFullScreen" value="true"><param name="allowscriptaccess" value="always"><embed src="http://www.youtube.com/v/gGWqJHMOQXE?fs=1&hl=pl_PL" width="425" height="344" allowScriptAccess="never" allowFullScreen="true" wmode="transparent" type="application/x-shockwave-flash"></embed></object>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-26742997512693599332010-09-19T14:47:00.000-07:002010-09-19T14:47:29.085-07:00UniseksMówi się dziś o kryzysie męskości i kobiecości. Trudno zabrać głos w tej sprawie. Równie dobrze może to być dewaluacja jak i dążenie do ideału, związanego z wyzwoleniem z ram narzucanych przez biologiczną płeć. W tej sprawie wypowiedzieli się młodzi filmowcy. Polecam świetną etiudę filmową pod tytułem Uniseks:<br />
<br />
<object classid="clsid:D27CDB6E-AE6D-11cf-96B8-444553540000" width="425" height="344"><param name="movie" value="http://tosiewytnie.pl/vd14461"></param><param name="wmode" value="window"></param><param name="allowfullscreen" value="true"></param><param name="FlashVars" value=""/></param><embed src="http://tosiewytnie.pl/vd14461" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" wmode="window" width="425" height="344" FlashVars=""></embed></object>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-12128723366623270422010-09-18T07:18:00.001-07:002010-09-18T07:18:48.470-07:00Anegdotka z serwisu funiaste.net (12 września)Pewne małżeństwo miało problemy z zajściem w ciążę. Postanowili pojechać do USA, do najlepszego specjalisty ginekologa-położnika. Niestety, żadne z nich nie znało angielskiego. Specjalista dał im jednak na migi znać, że się mają wziąć “do roboty” i to od razu, w gabinecie. Początkowo nieśmiało, ale po chwili rozkręcili się na dobre. Doktor przygląda się ze wszystkich stron i nagle woła:<br />
- Stop!<br />
Idzie do biura i po chwili wraca z receptą. Po powrocie do kraju mąż poszedł do apteki, prosząc o “Trytheotherhol”.<br />
- Co? – pyta aptekarka.<br />
- Trytheotherol, tak jak napisane na recepcie – mówi facet.<br />
- Niech no pan mi to pokaże – rzekła aptekarka.<br />
- Ale pan to błędnie przeczytał. Tu jest napisane “Try the other hole”.Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-81046991249156825132010-09-18T06:17:00.000-07:002010-09-18T06:18:13.301-07:00Warto przeczytac, w sprawie Czeczenii<a href="http://www.blogger.com/goog_331269018">Wywiad "</a><a href="http://www.rp.pl/artykul/536906-Zakajew--Zbrodnie-nie-ujda-bezkarnie.html">Zbrodnie na Czeczenach nie ujdą bezkarnie"</a>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-983978475547953732010-09-18T05:23:00.000-07:002011-01-05T05:57:46.554-08:00Chojnice miasto Janusza Jutrzenki TrzebiatowskiegoIroniczny tytuł tego posta jest wyrazem mojego wzburzenia wobec tego co dzieje się w moim Mieście. Nie mam ochoty uprawiać blogerstwa śledczego chciałbym więc udostępnić kilka linków z lokalnej prasy, tak by moi czytelnicy dowiedzieli się z tych samych źródeł co ja o tym co się dzieje w związku z Galerią J. Jutrzenki Trzebiatowskiego.<br />
<br />
<a href="http://chojnice24.pl/?m=1&i=9169">http://chojnice24.pl/?m=1&i=9169</a><br />
<a href="http://chojnice24.pl/?m=1&i=11778">http://chojnice24.pl/?m=1&i=11778</a><br />
<a href="http://chojnice24.pl/?m=1&i=11647">http://chojnice24.pl/?m=1&i=11647</a><br />
<br />
<br />
Teraz uwaga:<br />
<br />
<a href="http://www.chojnice24.pl/1-12070-trzebiatowski_przeprasza_chojniczan.html">http://www.chojnice24.pl/1-12070-trzebiatowski_przeprasza_chojniczan.html</a><br />
<br />
Przeprosiny <i>de facto</i> nie są przeprosinami, ponieważ zostały w nich powtórzone te same myśli, które towarzyszyły nazwaniem części publiczności hołotą. Zapraszam szczególnie do lektury komentarzy.<br />
<br />
<br />
Jak widać zrobiła się z tego niezła awantura. Jakie więc kroki podjęto? Otóż przeprowadzono wywiady, opisano sprawę zupełnie inaczej. Rozpoczął się medialny spektakl "korekty" wizerunku, tak aby Burmistrz Miasta Chojnice, oraz elita władzy nie ucierpiała na tej awanturze. Bo przecież głupio dać 800 tys. na galerię dla prywatnej osoby, a później słuchać jak osoba ta nazywa hołotą swoich darczyńców, bo tak należy rozumieć status podatników w tej sprawie.<br />
<br />
Jest jeszcze jeden ciekawy wątek, otóż mówi się i pisze się, że wartość prac, które artysta oddaje Chojnicom to 1 mln. złotych. Do tej pory nikt nie wyjaśnił skąd ta kwota. Pytam więc, czekając na odpowiedź, kto i za pomocą jakiej metody oszacował wartość dzieł Trzebiatowskiego na 1 mln. złotych. <br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<object height="360" width="580"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/WnMctE-URLA?fs=1&hl=pl_PL&color1=0xe1600f&color2=0xfebd01&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/WnMctE-URLA?fs=1&hl=pl_PL&color1=0xe1600f&color2=0xfebd01&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="580" height="360"></embed></object>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-4527915962249349042010-09-07T11:58:00.000-07:002010-09-07T11:58:11.319-07:00Byłem w chojnickiej herbaciarni Kredenz, Szymborskiej słuchałemNiecierpliwię się by na początku napisać, że się cieszę. Druga edycja projektu "Młodzież kontra...", w której chojnicka publiczność miała okazję zobaczyć przedstawienie przygotowane w oparciu o teksty Wisławy Szymborskiej, znalazła bardzo szeroką publiczność. Do herbaciarni Kredenz przybyły niezliczone tłumy. Wolnych miejsc zabrakło już dobre 20 minut przed rozpoczęciem występu. Młodzi aktorzy wraz z Grzegorzem Szlangą oraz Pawłem Waljonisem, zgromadzili znakomitą publiczność, która stała się świadkiem imaginarium psychiatrycznego niczym bębęn starej poetyckej pralki kotłującego teksty Wisławy Szymborskiej.<br />
<br />
Grzegorz Szlanga trafił w sedno mówiąc na początku, że jeżeli widz nie rozumie tekstu, to znaczy że tekst jest źle powiedziany. Wzbudziło to moją nadzieję ponieważ, przyznam się do tego, że teksty Szymborskiej nigdy do mnie nie przemawiały. Niestety, do tej pory nie potrafiłem znaleźć w nich niczego "dla siebie". Pomyślałem więc, że może źle powiedzą i będę usprawiedliwiony, a dzięki postawie malkontenta będę mógł uznać, że impreza była licha i aktorzy zawiedli.... a tu: Nie! Teksty zrozumiałem, Szymborska do mnie przemówiła. Gorączkowo zapisywałem kilka myśli, aby ich nie zgubić. Gratulacje dla aktorów tego wydarzenia, dziękuje za myśli i słowa.<br />
<br />
Jako grajek powinienem też powiedzieć coś o muzyce. Gdyby tylko nie zabrakło pewności siebie byłoby wyśmienicie. Wydaje mi się, że publiczność bardzo sprzyjała "próbowaniu" owej pewności siebie. W tak świetnym i przyjaznym gronie wybaczony zostałby każdy błąd czy brak precyzji. Tym bardziej, że przygotowanie było świetne, a pomysł wyśmienity. Panie Waljonis Pawle, brakowało mi takiej "muzycznej bezczelności", wierzę jednak, że kolejne przedstawienia powalą publikę na kolana. Gratuluję świetnego gitarowego warsztatu i dobrej techniki gry.<br />
<br />
Pod koniec spektaklu pomyślałem sobie o małej analogii z Woodym Allenem. Otóż aktorzy tego reżysera bardzo często grają "nim". Wykonują te same gesty, w podobny sposób mówią, sądzę, że nawet myślą o tekście w podobny sposób. Miałem wrażenie, że tak samo jest u Grzegorza Szlangi. Nawet aktorki składały dłonie w podobny jak Pan Grzegorz sposób. Mówiąc szczerze, nie wiem co o tym myśleć. Nie chciałbym komentarzem naruszać reżyserskiej autonomii ani pomysłu na wprowadzanie młodych ludzi w świat teatru.... ciekawym więc komentarzy :)Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-5259763382885378626.post-59168175171986085572010-09-01T02:26:00.000-07:002010-09-01T02:29:00.462-07:00Rocznica wybuchu II Wojny ŚwiatowejKoniec sierpnia 1939 roku był czasem pełnym niepokoju i napięcia. Obawiano się pogłębienia kryzysu i możliwości wybuchu wojny w ciągu najbliższych kilku lat. Niewielu wówczas wiedziało, że wojna jest tak blisko. Powstaje zatem pytanie, czy można było przewidzieć wydarzenia wrześniowe?<br />
<br />
To paradoksalnie pytanie na dziś... bo skoro kiedyś opinia publiczna była przekonana, że prognozy o wojnie to mało realne przejawy straszenia ludności, to czy i dziś nie powinniśmy liczyć się ze stanem zagrożenia niepodległości naszego Kraju? Skąd wiemy czy nie stoimy u progu konfliktu zbrojnego, czy klęski ekonomicznej?<br />
<br />
Zwiększył się dostęp do informacji, dzięki internetowi i dużej liczbie gazet, telewizji i radiu świat jest znacznie bliżej nas niż przed laty. Niestety jakość tych informacji jest niezadowalająca. Media rządzone prawem podaży i popytu karmią nas tym co chcemy czytać. Nie podają informacji istotnych lecz informacje "chciane". W ten sposób mogliśmy przez cały miesiąc oglądać awanturę pod krzyżem czy małego chłopaka, który się zatruł grzybami. Jak tu nie mówić o inżynierii przekazywania informacji?<br />
<br />
Wydaje mi się, że gubimy się w świecie jako społeczeństwo, skutecznie oszukiwani nie wiemy nic o rzeczywistości i nie rozumiemy jej. Wielkie wojny ekonomiczne, cyberataki na skale światową pozostają niezauważone, gra wywiadów i największe przestępstwa pozostają w cieniu.<br />
<br />
Co robić? Oczywiście bunt. W jaki sposób? Trzeba zacząć starać się zrozumieć. Docierać do niezależnych źródeł informacji. Czytać o tym co nauka, geopolityka i inne dziedziny wiedzy wypracowały jako narzędzia rozumienia świata. Być może nawet politologia ma w tym zakresie coś do zaoferowania.<br />
<br />
A kiedy już zrozumiemy...?<br />
<br />
<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/wXrOSjW1xVI?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/wXrOSjW1xVI?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>Michał Januszewskihttp://www.blogger.com/profile/08449764655700741171noreply@blogger.com4